Woda z cytryną na czczo – czy to rzeczywiście dobry sposób na odchudzanie? W tym wpisie skutecznie rozprawimy się z jednym z największych mitów odnośnie odchudzania!
Woda z cytryną na czczo
Często utartym schematem u ludzi rozpoczynających odchudzanie, jest rozpoczynanie dnia od wody z cytryną. Często ciepłej, nierzadko z dodatkami typu miód, imbir czy mięta. Roztwór ten ma zapewnić nam energię na cały dzień, odkwasić organizm, ułatwić trawienie – niestety, to tylko złudne obietnice, które mają bardzo małe odzwierciedlenie w realnym świecie.
Dobry sposób na odchudzanie – kalorie
Będę to powtarzać jak mantrę – jedyny sposób na odchudzanie to osiągnięcie deficytu kalorycznego. Koniec. Deficyt owy możesz osiągnąć poprzez zmniejszenie dostarczanych kcal i/lub zwiększenie aktywności fizycznej. Ot, cała filozofia. Wróć do mojego poprzedniego wpisu i dowiedz się jak skutecznie schudnąć.
Dowiedz się, jak schudnąć skutecznie – porady dietetyka
Inne wszelkie metody cudownego chudnięcia – dziwne mikstury, w tym również woda z cytryną, tabletki, napary itd. – nie sprawią, że w tydzień stracisz 5 kg (też bym tak chciała). Dlatego przestań się łudzić. Samo picie wody z cytryną nie sprawi, że Twój metabolizm magicznie przyspieszy, a wskazówka na wadze pokaże kilka kilogramów mniej.
Woda z cytryną – dobry nawyk?
To że woda z cytryną wypijana na czczo nie pomoże Ci osiągnąć wymarzonej masy ciała, nie oznacza, że jest to nieprawidłowy nawyk. Jakie płyną z tego korzyści? Przede wszystkim jest to dobry sposób, aby się nawadniać.
W ciągu dnia średnio powinieneś dostarczyć swojemu organizmowi 2-2,5l wody (o tym, dlaczego aż tyle w osobnym wpisie). Jeżeli zaczynasz dzień od szklanki wody z cytryną, to punkt dla Ciebie! Szczególnie w przypadku, gdy woda totalnie Ci nie smakuje. Z doświadczenia wiem, że dodanie cytryny jest świetny sposobem, gdy przestawiasz się na 'czystą’ wodę ze słodkich napojów. I o wiele mniej kalorii, niż poranna porcja soku pomarańczowego czy coli.
Czy to dobre źródło witaminy C?
Wiele artykułów wychwala ten napój ze względu na właściwości antyoksydacyjne i dużą zawartość witaminy C. Przyjrzyjmy się faktom. Załóżmy się, że wyciskasz około 1 łyżkę soku z cytryny (6g). Ile to witaminy C?
Jak widać to zaledwie 2,6mg witaminy C. Według zaleceń IŻŻ dzienna zalecana dawka to 75mg! (dla dorosłej osoby) – czyli łyżka soku z cytryny dostarczy zaledwie 3,5% zapotrzebowania w ciągu doby. Polemizowałabym ze stwierdzeniem, że to bogate źródło tejże witaminy – no chyba, że wyciśniesz znacznie więcej.
A co z potasem? Norma to 3500 mg na dzień.
No cóż… Trochę mało. Oczywiście nie zrozum mnie źle – witamina C i potas w soku z cytryny się znajdują, jednak bawi mnie stwierdzenie, że szklanka wody z tym sokiem to bomba witaminowa. Trochę mija się to z prawdą.
Odkwaszająca moc
Najlepsze zostawiam sobie na koniec. Bzdur odnośnie zakwaszenia w organizmie co niemiara. I tutaj też sprowadzę Cię na ziemię – dieta nie zmienia pH w stopniu znaczącym. Zarówno Twój, jak i mój organizm posiada wiele mechanizmów, które równowagę kwasowo-zasadową utrzymują na odpowiednim poziomie – np. bufor węglowy i fosforowy we krwi, sprawna praca płuc czy nerek. Jeżeli te mechanizmy nie działają jak należy, np. ktoś choruje na niewydolność nerek, no to rzeczywiście pojawiają się takie problemy jak kwasica metaboliczna. To zdecydowanie temat na osobny, szeroki wpis.
Podsumowując, szklanka wody z cytryną wypijana na czczo to świetny nawyk jeżeli chodzi o uzupełnianie dziennej porcji płynów i nawadnianie organizmu. Nie przypisywałabym jednak tej miksturze zbawiennych właściwości. Ale! Pamiętaj, że na osiągnięcie sukcesu składa się wiele małych czynników i zaczęcie od tego nie będzie błędem, jeżeli nie zapomnisz o całokształcie i rozsądnym podejściu 🙂